Pomysł na szybki obiad – polać makaron lub ryż sosem i już. 😉 Dobrze jednak jest żeby ten szybki obiad był za każdym razem trochę inny. Jedzenie nie może być nudne – nawet kawior może nam się uprzykrzyć 😉
Polędwiczki wieprzowe są o tyle dobre, że to najmiększe mięso wieprzowe i najkrócej je się w związku z tym piecze, dusi, gotuje. Wieprzowiny nie jada się na surowo więc wybór polędwiczek jest istotny. Oczywiście możemy wykorzystać mięso mielone do przygotowania szybkiego obiadu, ale z polędwiczkami będzie bardziej wykwintnie. 😉
Jak więc przygotować duszone polędwiczki w sosie pomidorowym z oberżyną? Składniki na 4 osoby:
- 1 duża polędwiczka – około 40 -50 dkg
- 1 łyżka sosu sojowego (ponad miliard Chińczyków nie może się mylić ; -) – lubię dodawać do mięsa sos sojowy zamiast soli)
- 50 ml oleju (ostatnio najczęściej używam rzepakowego)
- 1 bakłażan
- 1 karton 400 g pomidorów krojonych (może być z dodatkiem bazylii, czosnku, oregano wtedy nie dodajemy przypraw do gotowania)
- jedna duża, lub 2 mniejsze cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki bazylii
- 1/2 łyżeczki oregano
- ostra czerwona papryka – najlepiej w młynku do postawienia na stole i indywidualnego doprawiania
Zaczynam od ugorowania bakłażana na parze. Bakłażana myje i kroję na pół wzdłuż. Każdą połówkę kroję w plastry grubości około 1cm. Wkładam do garnka do gotowania na parze i gotuje 10 minut. Lubię jak bakłażan jest ugotowany oddzielnie i zachowuje swoją integralność smaku.
Mięso z polędwiczki kroję na cienkie plasterki około 3-4 mm grubości. Polewam sosem sojowym, mieszam i odstawiam na chwilę na bok. Mięso wchłania sos.
Obieram cebulę i kroję dość drobno.
Mięso podsmażam na złoty kolor ze wszystkich stron na oleju. Jak nam się czasem przytrafi nieszczęśliwie, że ustawiliśmy za słabe grzanie i mięso puści nam odrobinę soku, to bierzemy na luz i po prostu czekamy aż odparuje. Do smażącego się mięsa dodajemy cebulę i delikatnie przyrumieniamy. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, dosłownie odrobinę wody – tak z 50 ml, bazylię i oregano i dusimy pod przykryciem około 5 minut. Dolewamy pomidory z kartonu, ugotowane wcześnie bakłażany mieszamy i doprowadzamy sos do wrzenia. Koniec. Można podawać.
W sezonie na pomidory sos przygotowujemy ze świeżych pomidorów. Pomidory (około 60 dkg) trzeba po umyć i włożyć do naczynia, w którym zalewamy je w całości wrzątkiem na około 20 sekund. Po sparzeniu bardzo łatwo z pomidorów schodzi skórka. Obieramy je i kroimy w kostkę. Dodajemy do mięsa bezpośrednio po podsmażeniu – za to nie dodajemy wody. Gotujemy przez 5 minut. Dodajemy ugotowaną wcześniej oberżynę i po ponownym doprowadzeniu sosu do wrzenia jest on gotowy do podania.
Jak podać Polędwiczki duszone w sosie pomidorowym z bakłażanem?
W sosie jest tak dużo warzyw, że właściwie można nie podawać żadnej sałatki. Dobrze robi jakiś zielony listek – np bazylia.
A dodatki? Na pewno nie ziemniaki – kompletnie mi się to nie komponuje. Makaron jest bardzo ok, ale jeszcze lepiej moim zdaniem pasuje do brązowego ryżu. Wszystko zależy od tego, ile mamy czasu. Makaron ugotujemy w maksymalnie 15 minut razem z zagotowaniem wody, a brązowy ryż musi się gotować 1/2 godziny. Hm…, ale 1/2 godziny na przygotowanie takiego obiadu, to chyba nie dużo 😉
Smacznego!