Lemoniada pietruszkowa w wyjątkowy sposób zaspokaja pragnienie w upalny dzień. Jeśli lubicie zieloną pietruszkę, to naprawdę się w niej zakochacie. Nie przygotowuję jej nigdy w dużym dzbanku – tylko na raz do picia. Przeważnie są to w związku z tym 2 szklanki.
Składniki na 0,5 litra orzeźwiającej lemoniady pietruszkowej:
- dwie czubate łyżki posiekanej zielonej pietruszki
- sok z pół cytryny
- 2 łyżeczki miodu (delikatny lipowy, rzepakowy lub ewentualnie wielokwiatowy)
- około 400 ml zimnej wody
- kostki lodu
Posiekaną natkę pietruszki miód i sok z cytryny wkładamy do blendera. Zalewamy minimalną ilością wody, przy której możemy blender włączyć. Chodzi o to, że pietruszka łatwiej nam się dokładnie zmiksuje z małą ilością wody. Kostki lodu wrzucamy do szklanek, zalewamy rozmiksowaną natką i uzupełniamy wodą do pełnej szklanki.
Lemoniada pietruszkowa jest gotowa do picia.
Odradzam mocniejsze słodzenie. Ulepek pietruszkowy nie orzeźwia. 😉
I jak? Jeśli nie jesteście przekonani, to spróbujcie chociaż jeden raz. Zawsze jeden raz możecie pomyśleć:
Robię to dla zdrowia. Przecież pietruszka zawiera dużo witamin.
Jestem przekonana, że po pierwszym razie będzie drugi i trzeci i znów. 😉
Lemoniada pietruszkowa to stary przepis przekazany mi przez moją przyjaciółkę Ulkę. A Ulka cóż… Naprawdę gotuje lepiej ode mnie… i kilka przepisów na moim blogu pochodzi właśnie od niej… A najlepsze są jej śledzie… mocno pikantny śledź z papryką pepperoni… śledzie z miodem i wiśniami… Muszą być dobre skoro weszły na stałe do mojego repertuaru. 😉