Lipiec to sezon na wiśnie. Trzeba zachować na zimę trochę tej przyjemności. Oczywiście potrzebny nam będzie: dżem do kanapek i wiśnie jako dodatek do jogurtu naturalnego, i jeszcze wiśnie na kompot, jeszcze trochę wiśni do przekładania tortu, i jeszcze… nalewka z wiśni – czyli najpopularniejsza i najczęściej podawana nalewka do deserów… 😉
Jak zrobić konfiturę z wiśni?
Za przygotowanie konfitury zabieramy się na początku, bo wymaga długiego gotowania. Do wydrylowanych wiśni dodajemy 1/3 kg cukru na 1 kg owoców. Ogrzewamy a potem bardzo powoli gotujemy od czasu do czasu mieszając aż sok prawie całkowicie się zredukuje. Gotowanie i odparowywanie wiśni na konfiturę możemy rozłożyć na trzy kolejne dni. W sumie muszą się gotować około 4 godzin. Gorące wlewamy do słoików. Słoiki zakręcamy. Stawiamy dnem do góry. Po ostygnięciu powinny być zassane i nie trzeba ich dodatkowo pasteryzować. Słoiki i pokrywki powinny być jednak wcześniej dokładnie umyte i sparzone wrzątkiem.
Jak zrobić wiśnie w żelu?
Zaczynamy tak jak przy konfiturze. Do wydrylowanych wiśni dodajemy 1/3 kg cukru na 1 kg owoców. Ogrzewamy powoli, aż puszczą sok. Dodajemy żelfix. Ja używam żelfix z firmy Dr. Oetker 3:1 stosując się do przepisu z opakowania.
Jak zrobić wiśnie w soku własnym doskonałe do przygotowania kompotu?
Do wydrylowanych wiśni dodajemy 1/3 kg cukru na 1 kg owoców. Ogrzewamy powoli, aż puszczą sok. Następnie zagotowujemy i gotujemy powoli około 5 minut. Gorące wlewamy do wyparzonych słoików. Zakręcamy wyparzonymi pokrywkami i stawiamy dnem do góry aż do wystygnięcia.
Konfitura z wiśni jest dużo słodsza od pozostałych przetworów, bo zawiera dużo więcej cukru w stosunku do objętości – w procesie przygotowania odparowujemy wodę.
Smacznego!
