Jaki sernik tak naprawdę lubię?
Puszysty, wilgotny, nie za słodki – po prostu pyszny 😉
Jak zrobić taki właśnie pyszny, puszysty sernik?
Składniki: (na 2 foremki prostokątne o wymiarach 10 cm na 25 cm)
- 1/2 kg białego tłustego sera
- 7 jajek
- 2/3 szklanki cukru
- 1/4 kostki masła
- 1/4 szklanki mąki (albo nawet ciut mniej…)
- zapach lub cukier waniliowy
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 10 dkg rodzynek
- odrobina masła do wysmarowania i bułki tartej do wysypania formy.
Jak zabrać się za przygotowanie sernika?
Najpierw smarujemy masłem formę i wysypujemy ją bułką tartą.
Ser mielimy w maszynce do mięsa, ale wystarczy raz – trzykrotne mielenie to przesada. 😉 lub kupujemy twaróg trzykrotnie mielony i wtedy nie dość, że nie musimy mielić, to jeszcze nie musimy zmywać maszynki do mięsa 🙂
Sernik robimy bez spodu – żadnego kruchego ciasta i innych biszkoptów. Jak sernik to delektujemy się serem.
Jajka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę przez około dziesięć minut mikserem.
Miksując dalej dodajemy po kolei: masło (masło musi być miękkie – nie z lodówki), ser, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i miksujemy całość na gładką masę jeszcze około 3 minuty..
Dodajemy rodzynki, mieszamy i wylewamy do formy. Powinno mieć konsystencję bardzo gęstej śmietany…
Pieczemy w piekarniku w temperaturze 175oC przez około 40 – 45 minut. Sernik prawie zawsze pęka. Wyjmujemy sernik z piekarnika jak pęknięcie zaczyna się przypiekać. Oczywiście można nakłuć sernik wykałaczką, żeby sprawdzić, czy już jest upieczony. Jednak nie jest tak jak przy babie, czy keksie, że patyczek ma być suchy. Patyczek wyjęty z sernika ma być prawie suchy.
Nie lukrujemy, nie polewamy. Z takimi dodatkami to są kupne serniki, a nasz jest domowy. 🙂
Sernik po upieczeniu troszkę opada – to jest normalne. Jak zrobisz według mojego przepisu – opada minimalnie 🙂
Smacznego!