Łosoś to pyszna i ze względu na dużą zawartość rybiego tłuszczu bardzo zdrowa ryba. Łosoś jest pyszny na surowo – możemy zrobić tatara z łososia lub sushi. Możemy na kolację lub śniadanie kanapki z wędzonym łososiem. Ale dobrze upieczony kawałek fileta z łososia, to cudowny obiad. Łososia można doprawić. Super smakuje pieczony łosoś zamarynowany wcześniej w miodzie i musztardzie. Doskonały jest jednak łosoś pieczony saute.
Pieczony łosoś – jak najprościej go zrobić?
Składniki:
- filet z łososia – 20 dkg na osobę
- sól
- cytryna
Z fileta usuwamy ości. Najlepiej robi się to przy pomocy małych kombinerek. Może to jest dziwne kuchenne narzędzie, ale bardzo skuteczne. Ja mam jedne takie, które po prostu mam w szufladzie w kuchni. 😉
Nie musimy usuwać skóry. Wystarczy tylko dobrze rybę umyć i osuszyć w papierowe ręczniczki.
Jeśli mam fileta ze skórą, to blachę do pieczenia wykładam folią aluminiową i na niej układam filety skórą do dołu. Po upieczeniu zdejmuję łopatką filety z blachy już bez skóry – skóra zostaje przyklejona do folii. Prawie nie trzeba myć blachy do pieczenie. Folię aluminiową ze skórą z łososia po prostu wyrzucamy.
Jeśli mam fileta bez skóry delikatnie natłuszczam blachę i układam na niej filety. Natłuszczenie blachy zapobiega przywieraniu ryby.
Filety po ułożeniu na blasze tylko delikatnie solimy. Wkładamy do nagrzanego do 190 stopni Celsjusza piekarnika. Pieczemy przez 10 – 12 minut. Ryba nie przesusza się przy dłuższym pieczeniu, bo jest tłusta. Można ją więc dla mocniejszego przyrumienienia potrzymać 3 minuty dłużej w piekarniku, ale moim zdaniem najsmaczniejsza jest jak tylko białko się zetnie.
Pieczony łosoś – jak podać?
Łososia podajemy z kawałkiem cytryny tak, żeby każdy do smaku mógł sobie sam go skropić. Jako dodatek do łososia podajemy sałatę w wybranej przez nas postaci. Możemy po prostu położyć łososia na miksie sałat, lub zrobić sałatkę grecką, sałatę z mozzarellą lub choćby sałatę z sosem winegret.
Smacznego!
