Jak smażyć leszcza?

Smażony leszcz

Leszcz to pyszna słodkowodna ryba. Jest stosunkowo niedroga, więc możemy mieć z niej tani obiad. Jeśli dodatkowo uda nam się samemu taką rybkę złowić, jest wtedy za darmo – jak się pominie opłaty za łowienie… Ja jednak poluję na rybki w sklepach, więc za darmo nie jest. Jedyna wadą leszcza jet stosunkowo duża ilość ości. Jednak, jeśli i same ryby są dość duże, to i ości są duże, więc usuwanie ich podczas jedzenia jest stosunkowo proste.

Leszcza dobrze jest przed smażeniem wyfiletować. Jeśli chcemy jeść go ze skórą – nie ma przeszkód prócz porządnego usunięcia łusek. O wiele łatwiej jest skórę odkroić dobrym nożem do filetowania. 😉 Najwygodniej jest jednak kupić filety bez skóry.

Gotowe filety bez skóry trzeba z obu stron delikatnie posolić. Dobrze jest ja posolona ryba poleży sobie około 5 minut i odpocznie. Przed smażeniem dokładnie obtaczamy filety w zwykłej mące pszennej. Smażymy na ciemno złoty kolor.

Leszcza podobnie jak flądrę smażę najczęściej na oleju rzepakowym. Chyba dlatego, że jest najtańszy i najtrudniej go przypalić. Ryby układam na silnie rozgrzanym tłuszczu. Podczas smażenia 3-krotnie obracam fileta na drugą stronę. Przed położeniem na patelni kolejnych kawałków ryby uzupełniam odparowany olej i czekam chwilę aż się zagrzeje przed położeniem kolejnego kawałka ryby.

Idealnym dodatkiem do smażonego leszcza jest sałatka coleslaw. Można też zrobić jako dodatek sałatkę z kapusty kiszonej lub kiszonych ogórków lub po prostu podać posiekaną lub porwaną sałatę, kawałki pomidorów i oliwę.

Smacznego! I pamiętajcie – rybka wpływa na wszystko 😉

8 myśli nt. „Jak smażyć leszcza?

  1. Cześć Asia!
    NIGDY nie jadłam leszcza i zapewne już nie zjem 🙁
    A do smażenia ryb zawsze dodaję trochę masła, bo bardzo podnosi smaczek 🙂

    • Tak sobie myślę, że pająków nie jadam… Zacznę się nad tym zastanawiać dopiero jak zapanuje straszny głód.
      Jeśli chcesz kikutnicę na serio zjeść to wybierz się na jakiś obóz przetrwania – może tak uzyskasz odpowiedź.
      Dzięki za komentarz.
      Pozdrawiam
      Asia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *