Tydzień temu miałam imieniny. Zaprosiłam sobie gości – lubię się dobrze bawić w dobrym towarzystwie. Zapraszając obiecałam, że będzie sushi. Cóż… córa miała mi pomóc, ale rano w pracy, popołudniu na zajęciach na uczelni – musiałam wszystko przygotować sama – sushi na 13 osób…
Najważniejsze są zakupy – trzeba kupić świeżą rybę. Właściwie żaden kłopot – wszystko zależy od ceny, którą możemy zapłacić. To zadanie nawet udało mi się zlecić, a właściwie dostałam od zaufanej dobrej duszy propozycję, że kupi po drodze. 😉 Dwa filety z łososia bez skóry same znalazły się w lodówce.
Wszystkie pozostałe zakupy można zrobić dzień wcześniej. Ale awokado kupiłam 3 dni wcześniej. Trudno jest kupić dojrzałe awokado – najlepiej kupić lekko twarde i niech sobie w domu w koszyku na owoce 2-3 dni poleży.
Zakupy na taką imprezę to razem z przejazdami dobre 3 godziny, no chyba, że na cenach nam zupełnie nie zależy… ale wtedy możemy znajomych do restauracji zaprosić… Hm… Ja nie mogę. Moje sushi jest lepsze. Pogardziliby! 😉
Kolacja była zaplanowana na godzinę 21:00.
Pracą przy sushi zajęłam się o 16-stej. (Może bym się zajęła tym wcześniej, ale trzeba było wrócić z pracy 😉 ).
Zaczęłam oczywiście od przygotowania ryżu do sushi.
Wypłukałam ryż do sushi – to zajmuje 10 minut.
Potem pół godziny czekania – ryż się moczy.
Potem 10 minut gotowania. A potem ryż sobie stygnie…
Rybę zaczęłam kroić o godzinie 18-stej i od tego momentu praca była bez przerwy przez 3 godziny. Pokrojenie ryby zajęło mi dokładnie godzinę. Potem już tylko zabawa w lepienie sushików… (ale po dwóch godzinach takiej zabawy plecy czasem bolą…) Przerobiłam 4 kg łososia, ryż do sushi ugotowany z 1,4 kg suchego ryżu i dodatki w proporcjonalnych ilościach.
Przygotowałam:
- 20 nigiri sushi z krewetkami
- 20 nigiri sushi z łososiem
- około 3/4 kg łososia pokroiłam na sashimi
- 9 rolek bogatych w dodatki maki – 7 rolek maki z łososiem i 2 rolki maki z krewetkami
- 4 rolki sushi salmon-roller z łososiem
- 2 rolki sushi avocado-roller z łososiem
- 2 rolki uramaki z łososiem z ryżem oraz z czarnym sezamem na wierzchu
- 1 rolkę uramaki z łososiem z ryżem oraz z mieszanką czarnego i jasnego sezamu na wierzchu
- 1 rolkę uramaki z łososiem z ryżem i jasnym sezamem na wierzchu
Napracowałam się okrutnie, ale przyjaciele wynagrodzili mi to swoją obecnością. 😉
(Przepraszam za jakość zdjęć. Staram się bardzo, żeby były coraz lepsze, ale te były dokumentalne zrobione na szybko…)