Pulpety w sosie czosnkowo śmietanowym zrobiłam całkowicie przypadkowo. Czasem trudno wymyślić, co by tu zrobić na obiad? Miałam zaplanowane spaghetti z małżami w sosie śmietanowo czosnkowym, ale córa oświadczyła, że nie ma ochoty na owoce morza. Małżonek powiedział, że chce kotlety mielone… Wyszły mielone w sosie czosnkowym z makaronem wstążki z dużą ilością zielonej pietruszki. Pycha!
Jak zrobić pulpety w sosie czosnkowo-śmietanowym z makaronem na 4 osoby?
Składniki na pulpety:
- 1/2 kg mięsa mielonego z łopatki
- 1 duża cebula (około 100g)
- 25 dkg kapusty pekińskiej (zamiennie można użyć innych warzyw – cebula, marchew, odrobina selera starte na tarce jarzynowej)
- 2 dkg masła
- 2 jajka
- 2 łyżki bułki tartej
- 1 płaska łyżeczka pieprzu czarnego mielonego
- 1/2 łyżeczki soli
- około 50 ml oleju do smażenia
Składniki na sos śmietanowo czosnkowy:
- 200ml słodkiej śmietanki 12 % tłuszczu
- 3 ząbki czosnku
- 2 dkg masła
- czubata łyżeczka mąki
- pęczek zielonej pietruszki
Makaron:
- 300 g makaronu – osobiście kocham wstążki 😉
- łyżka soli
- 2dkg masła
Zacznę od wyjaśnienia skąd w przepisie wzięła się kapusta pekińska. Otóż często robię sałatkę z kapusty pekińskiej. Do sałatki jednak najlepiej się nadaje 2/3 główki od góry. Reszta jest moim zdaniem zbyt twarda i włóknista. Kapusta ma jednak to do siebie, że się nie psuje i może sobie grzecznie zaczekać w lodówce do czasu, kiedy nabiorę ochoty na pulpety. Stanowi doskonały, delikatny wypełniacz. Kapusta pekińska nie nadaje pulpetom zdecydowanego smaku – jedynie dodaje im lekkości. Co innego kapusta biała, ale z białej to się leniwe gołąbki robi. 😉
Zaczynamy od przygotowania wszystkich składników. Kroimy drobno cebulę. Tak samo drobno jak cebulę staramy się pokroić też kapustę pekińską. Cebulę podsmażamy na maśle. Jak zaczyna się złocić dodajemy kapustę pekińską i podsmażamy aż się zeszkli i delikatnie zmięknie. Nie powinno nam to zająć więcej niż 5 minut. Zestawiamy podsmażone warzywa z kuchenki, żeby przestygły.
Wstawiamy wodę do gotowania makaronu. Solimy ją i dodajemy masło. Makaron wkładamy do wrzącej wody i gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Dobrze jest mieć specjalny garnek do gotowania makaronu. Wtedy odcedzanie makaronu polega na wyjęciu garnka z sitem i postawieniu na talerzu obok. Dlaczego o tym wspominam? Tym razem przyda nam się kluszczanka – podobnie jak przy przygotowywaniu zapiekanki z brokułami 😉
Do zmielonego mięsa dodajemy podsmażone warzywa, jajka, bułkę tartę i przyprawy. Formujemy 8 małych kotlecików. Uformowane pulpety smażymy na złoty kolor z obu stron. Właściwie nie będziemy już ich gotować w sosie więc powinny być dosmażone do środka. Dlatego na wolnym ogniu smażymy je dalej po około 2-3 minuty z każdej strony.
W międzyczasie przygotowujemy sos. Zaczynamy od pokrojenia na drobno natki pietruszki – musi być przygotowana i czekać. Na rozgrzane masło wkładamy przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Mieszamy i momentalne dodajemy mąkę. Mieszamy. Te czynności trzeba wykonać szybko – masło nie może się nam przypalić. Dolewamy powoli śmietankę Cały czas mieszając. Dodatkowo trzeba dodać jeszcze około 100 ml płynu I tu można wykorzystać kluszczankę.
Do gotującego się sosu wkładamy usmażone pulpety. Obracamy, żeby były nasiąknięte sosem ze wszystkich stron. Wsypujemy ugotowany makaron. Mieszamy. Dodajemy zieloną pietruszkę i mieszamy. Gotowe. 😉
Smacznego!