Grochówka to wyjątkowo głośna zupa ;-), ale czasem mimo zagrożenia zatruciem gazami bojowymi ogarnia nas nieprzeparta chęć zjedzenia grochówki. Nieważne jak ją nazwiemy, czy grochówka wojskowa, czy bez tego przymiotnika – chodzi o to, żeby była pyszna. Do grochówki zawsze musimy dodać kawałek wędzonki. Przepyszna jest ugotowana na wywarze z golonki. Skąd zdobyć wywar z golonki? Najprościej z gotowania golonki przed pieczeniem jej w piwie ;-). Ostatnio miałam za mało mięsa do pasztetu. Na dodatek w sklepie nie było podgardla. Ugotowanie golonki rozwiązało mi 2 problemy z pasztetem i miałam dobry wywar do grochówki.
Jak zrobić przepyszną grochówkę?
Składniki:
- 1l wywaru z golonki (opcjonalnie)
- 30 dkg wędzonego boczku
- 30 dkg grochu – połówki
- 6 ziemniaków
- listek laurowy
- ziele angielskie
- sól
- pieprz
- majeranek
Do 1 lira wrzącej wody lub wywaru z golonki wkładamy boczek wędzony oraz wypukany i przebrany groch. Dodajemy listek laurowy, ziele angielskie, kilka ziaren czarnego pieprzu. Gotujemy przez pół godziny. Wyjmujemy boczek i wkładamy obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Dodajemy czubatą łyżeczkę majeranku. Gotujemy jeszcze przez pół godziny. Wkładamy pokrojony na plasterki boczek. Doprawiamy do smaku solą, jeśli zupa nie jest wystarczająco słona od boczku.
Smacznego!