Śledzia w pomidorach przez wiele lat przynosiła do mnie na Wigilię babcia mojego chrześniaka. Kiedyś nawet była lekka afera z tym związana. Śledzie wylały się w samochodzie z niedokręconego słoika. Śledzi nie straciliśmy, gorzej było z samochodem. Dobrze, że to nie był mój samochód – wspominam to z uśmiechem.
Jak zrobić wigilijnego śledzia w oleju w pomidorach z cebulką?
Składniki:
- 1/2 kg śledzi matiasów
- 2 małe puszki koncentratu pomidorowego (100g)
- 300 ml oleju
- 30 dkg cebuli
Matiasy solone trzeba wymoczyć w zimnej wodzie i odsolić. Czas moczenia zależy od tego jak bardzo śledzie są słone. Trzeba je po prostu co jakiś czas próbować sprawdzać czy już smakują śledziem, czy dalej tylko solą. 😉 Raczej nie moczymy śledzi dłużej niż godzinę. Czasem wystarczy 15 minut. Jeśli kupimy paczkę filetów śledziowych w oleju, to takie śledzie już nie wymagają moczenia. Wystarczy tylko usunąć cały olej w którym były.
Cebulę kroimy w pół-krążki. Na rozgrzany olej wkładamy cebulę. Jak cebula się zeszkli zdejmujemy rondel z palnika i dodajemy koncentrat pomidorowy. Dokładnie mieszamy. Czekamy, aż sos pomidorowy całkowicie wystygnie. W misce układamy warstwami olej z cebulą i pomidorami śledzia pokrojonego w równe kawałki i cebulę. Na wierzch wylewamy do końca przygotowany sos. Widelcem delikatnie poruszamy zawartość miski, żeby mieć pewność, że olej dotarł wszędzie.
Takie śledzie powinny być przygotowane co najmniej na dzień przed Wigilią, żeby nabrały pomidorowego smaku i koloru. Przed podaniem wykładamy śledzie na półmisek i dekorujemy cebulą.
Smacznych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia!