Lazania z sosem bolońskim

Lazania z sosem bolońskim obok młodych liści szpinaku

Lazania z sosem bolońskim to klasyczna włoska zapiekanka makaronowa. Przygotowanie zajmuje trochę czasu, ale czego się nie robi dla smaku? 😉 Wołowina w sosie pomidorowym przekładana płatami makaronu doprawiona bazylią i oregano z odrobiną parmezanu… Idealna i na obiad i na kolację. Przygotowuję zazwyczaj sporą brytfannę lazanii – ładne porcje dla sześciu osób. Lazania w zamkniętym pojemniku dobrze przechowuje się w lodówce do 2 dni. Oczywiście, jak w większości przypadków, najsmaczniejsza jest bezpośrednio po upieczeniu, ale wygodnie jest czasem po prostu odgrzać sobie obiad po powrocie z pracy lub zabrać jedną porcje na lunch do pracy.

Jak zrobić lazanię z sosem bolońskim na 6 osób? Składniki:

  • 80 dkg mielonego mięsa wołowego (polecam mieloną pręgę – dzięki niej sos jest idealnie kleisty; ciężko samemu zmielić, jeśli mamy już niezbyt ostre noże w maszynce, bo goleń wołowa ma dużo ścięgien, ale naprawdę warto)
  • 20 dkg cebuli (ostatnio użyłam czerwonej, ale oczywiście może być zwykła)
  • 50 ml oliwy z oliwek
  • 4 ząbki czosnku
  • 150 ml czerwonego wytrawnego wina.
  • 400 gr opakowanie pomidorów krojonych w kartonie – oczywiście w sezonie dodajemy świeże obrane ze skórki pomidory – około 60 dkg
  • 1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka bazylii
  • 1 łyżeczka oregano
  •  około 30 dkg makaronu do lazanii – 15 płatów
  • 4 dkg masła + masło do wysmarowania formy
  • 2 dkg maki
  • 1/2 litra mleka
  • szczypta świeżo naskrobanej gałki muszkatołowej
  • sól i pieprz
  • 5 dkg parmezanu

Mielona wołowinaCebula podsmażana na oliwieZaczynamy od przygotowania sosu bolońskiego.

Na oliwie podsmażamy cebule pokrojoną w drobną kostkę. Jak cebula zacznie się złocić wkładamy mielone mięso.

Mielone mięso wołowe na patelniMielone mięso wołowe podsmażone i obrócone na drugą stronęPowinno nam przykryć prawie całą patelnię.

Podsmażamy, przewracamy na drugą stronę, dzielimy na mniejsze kawałki, i podsmażamy dalej. Nie rozciapujemy mięsa na drobno od razu, bo zależy nam na tym, żeby się podsmażyło, a nie puściło soki.

Podsmażanie wolowinyPodsmażone wołowe mięso mielone podlane czerwonym winemCzynności powtarzamy, aż mięso jest podsmażone i bardzo rozdrobnione i nie jest już nigdzie surowe.

Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, moment podsmażamy, mieszamy i dolewamy czerwone wino. Dusimy aż wino się zredukuje (odparuje).

Podsmażona wołowina i pomidoryGotowy sos boloński do lazaniiDodajemy pomidory, przyprawy i dusimy pod przykryciem około 10 minut. Solimy do smaku.

W czasie, w którym dusi nam się sos boloński, robimy sos beszamelowy. Potrzebny nam będzie na dno i na wierzch zapiekanki.

Roztapiamy masło. Dodajemy mąkę i smażymy, aż zmieni kolor z żółtego na prawie biały. Powoli, cały cza mieszając, dolewamy mleko. Musimy naprawdę dokładnie mieszać, żeby mam się nie zrobiły grudki.

Jeśli jednak mam się zrobią grudki w sosie beszamelowym do lazanii, to:

  1. Przyglądamy się im dokładnie i stwierdzamy, że właściwie to są bardzo małe.
  2. Myślimy – grudki, to kluchy. Lazania to kluchy. Hmm… Pasuje!
  3. W tym momencie przestaliśmy się przejmować grudkami (trzeba tylko na końcu dobrze wierzch posypać serem, żeby grudek nie było widać. 😉
  4. Postanawiamy, że następnym razem sos nam się już na pewno uda, bo będziemy lepiej mieszali 😉

Pozostało nam doprawienie sosu beszamelowego. Dodajemy przyprawy. Próbujemy, czy aby jest wystarczająco słony. W razie czego dosalamy. Pamiętajmy jednak, że sosu odsolić się nie da. Za duża ilość soli bardziej mu zaszkodzi niż grudki. 😉

Pierwsza warstwa lazanii z sosem bolońskimSkładniki mamy przygotowane – możemy się zabrać za lazanię.

Bierzemy formę i smarujemy ją delikatnie masłem. Na sporą formę (moja ma wymiary: 18 cm na 28 cm i 7 cm) wystarczy nam 1 dkg masła na pewno.

Na dno wylewamy tak odrobinę mniej niż połowę przygotowanego sosu beszamelowego.

Lazania z sosem bolońskim przed pieczeniemUkładamy pierwszą warstwę makaronu (u mnie mieszczą się dokładnie 3 płaty). Na makaronie rozsmarowujemy 1/4 sosy bolognese. Układamy następną warstwę makaronu, a następnie smarujemy koleją 1/4 sosu bolońskiego i tak aż zużyjemy sos.

Na wierzchu układamy ostatnią warstwę makaronu. całość polewamy resztą sosu beszamelowego i posypujemy startym na drobnej tarce parmezanem.

Lazania z sosem bolońskim po 30 minutach pieczenia pod przykryciem - przed przyrumienieniemPiekarnik rozgrzewamy do 190 stopni Celsjusza.

Do piekarnika wkładamy brytfannę z lazanią, ale dokładnie przykrytą folią aluminiową. (No chyba, że mamy odpowiedniej wielkości naczynie do zapiekania z pokrywą, wtedy po prostu używamy pokrywki).

Lazanię pieczemy przykryta przez pół godziny.

Upieczona lazania z sosem bolońskim w brytfannie Następnie odkrywamy i pieczemy jeszcze 10 minut, żeby się przyrumieniła. Osobiście nie używam do tego funkcji grill piekarnika. Uważam, że lazania z sosem bolońskim przypieka mi się wystarczająco przez te 10 minut, ale oczywiście, jeśli lubicie bardziej chrupiącą, to jest to lepszy pomysł niż dłuższe pieczenie, które może spowodować zbytnie wysuszenie lazanii.

Jak podać lazanię z sosem bolońskim?

Lazania z sosem bolońskimCóż – nie napiszę nic odkrywczego. Zawsze z dużą ilością zieleniny. Sałata, liście młodego szpinaku, a jeszcze lepiej odrobina rukoli naprawdę dobrze nam się z lazanią skomponuje. Nie musimy szykować żadnego specjalnego dressingu – wystarczy odrobina oliwy z oliwek ekstra vergine.

I jeszcze taka rada. Jak szykujemy lazanię z sosem bolońskim, to możemy wziąć trochę więcej mięsa i oczywiście proporcjonalnie więcej innych składników. Sos boloński, który nam pozostanie po lazanii możemy pogotować jeszcze trochę i uzyskać prawdziwy sos boloński do spaghetti lub innych makaronów. Trzeba tylko dolać do niego tak 2 szklanki wody i postawić na kuchence na 2 godziny, żeby wołowina się naprawdę dodusiła i rozgotowała. Ukrywamy ten sos w lodówce na dwa dni (bez obawy – nie popsuje się) i mamy obiad na kolejny dzień bez wysiłku – trzeba tylko ugotować jakiś makaron, zagotować sos i gotowe. I na dodatek nie mamy podobnego jedzenia dzień po dniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *